W piątek 5 kwietnia około południa (zgłoszenie godz. 13.37) wybuchł pożar stodoły w Wasiłowicach koło Białej. Na miejscu w gaszeniu niebezpiecznego pożaru wśród innych zabudowań uczestniczyły liczne siły i środki z JRG Prudnik, OSP Grabina, OSP Śmicz, OSP Ligota Bialska, OSP Biała. Dym nad okolicą było widać z daleka. Wrażenie było przygnębiające.
Pożar zagaszony został około godz. 17.14. Przyczyną było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. Wstępne starty szacowane są na 600 tys. zł, straty w budynkach 200 tys. zł, uratowane mienie 380 tys. zł.