Trzynasta domowa wygrana w sezonie zapewniła prudniczanom ligowy byt. Wiktoria ze słabo spisującym się w obcych halach Księżakiem Łowicz (1-14) nie przyszła jednak łatwo.
Gospodarze zaczęli mecz ospale i w 2. min przegrywali 2:7. Straty odrobił Tomasz Nowakowski, a od stanu 13:14 nastąpił koncert gry biało-niebieskich. Wiele ożywienia wniósł wprowadzony na boisko Wojciech Szpyrka. Po dwunastopunktowej serii pogoniści prowadzili 25:14, a w 14. min nawet 31:17. Później przewaga coraz gorzej broniącej Pogoni zaczęła niebezpiecznie topnieć. W szeregach Książka rozkręcił się doświadczony Marcin Salamonik, rzutem groził też filigranowy rozgrywający Bartosz Włuczyński. W międzyczasie prudniczanie popełnili trzy straty i w 20. min mieli już tylko dwa punkty zapasu (44:42). Wynik do przerwy ustalił Jakub Krawczyk (46:42).
Drugą połowę otworzył „trójką” Wojciech Pisarczyk (49:42). Zrewanżować się tym samym próbował Włuczyński, ale piłka nie znalazła drogi do kosza. W 23. min celnie zza łuku przymierzył Krawczyk, a po przechwycie rezultat podwyższył Tomasz Prostak (58:48). Ekipa z miasta dżemów jednak nie zamierzała pasować i trzy minuty później traciła do Pogoni zaledwie dwa punkty (60:58). Szczęśliwie dla miejscowych z osobistych nie mylił się Pisarczyk (64:58). Wynik po trzech kwartach znów ustalił Krawczyk (67:60).
Na początku czwartej „ćwiartki” Prostak dał Pogoni dziewięciopunktowe prowadzenie (69:60), ale po dwóch skutecznych akcjach Jana Grzelińskiego było już tylko 69:65. W 37. min ten sam zawodnik doprowadził do stanu 77:73. W kolejnym ataku „trójkę” wcelował Grzegorz Mordzak (80:73), lecz to nie był koniec emocji przy Łuczniczej. Dość powiedzieć, że w 38. min (80:78) goście mogli wyjść na prowadzenie, gdyby Salamonik nie spudłował z dystansu. Chwilę potem na pomyślny rzut zza linii 6,75 m Mordzaka odpowiedział Łukasz Ratajczak (85:82). Decydujący cios zadał Prostak i Pogoń ostatecznie zwyciężyła rywala z centralnej Polski 89:84.
W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego (30 marca) podopieczni Tomasza Michalaka i Karola Szpyrki zmierzą się na wyjeździe z AZS-em Kraków. Wygrana da im play-off tylko w przypadku domowej porażki GKS-u Tychy z WKK Wrocław lub Górnika Wałbrzych z Kotwicą Kołobrzeg.
29. KOLEJKA
Pogoń Prudnik – Księżak Syntex Łowicz 89:84 (23:14, 23:28, 21:18, 22:24)
POGOŃ: Szpyrka 10 (1×3), Pisarczyk 16 (2×3, 11 zb.), Mordzak 17 (3×3), Sroka 3, Nowakowski 18 (10 zb.), Prostak 14, Krawczyk 11 (1×3). Trenerzy: Tomasz Michalak, Karol Szpyrka.
KSIĘŻAK: Salamonik 16 (1×3), Gładki, Włuczyński 5 (1×3), Kobus 8 (2×3), Kwiatkowski 5, Naporęcki, Świderski 8 (1×3), Grzeliński 20 (2×3), Motel 14 (1×3), Ratajczak 8. Trenerzy: Mikołaj Czaja, Maciej Siemieńczuk.
SĘDZIOWIE: Adam Krasuski (Katowice), Maciej Krupiński (Warszawa), Błażej Rymarczyk (Łódź).
Tak jest Pogoń Prudnik… Gramy o Play off…:)