Z informacji posiadanych przez miejscowy magistrat wynika, że to tylko kwestia czasu
Likwidacja inspektoratu w Prudniku spowodowałaby nie tylko zagrożenie utraty pracy przez kilkadziesiąt osób, ale także problemy dla emerytów i rencistów, którzy w celu kompleksowej obsługi musieliby jeździć do Nysy lub Głubczyc, gdzie planowane są oddziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – mówił na dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz Grzegorz Zawiślak. – Nie zgadzam się na tego typu działania.
Gospodarz gminy przypomina, że rząd w przyjętej strategii zapowiadał wsparcie dla takich miast jak Prudnik, tymczasem w przypadku wyprowadzenia kolejnej instytucji z grodu Woka (niedawno Areszt Śledczy stał się filią Zakładu Karnego w Nysie) przyczyni się do jeszcze większej marginalizacji Prudnika. Burmistrz jest gotów udostępnić ZUS-owi budynek, jeśli to warunki lokalowe miałyby być powodem likwidacji placówki. Póki co wystosował list otwarty do premiera, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, wojewody opolskiego oraz do wszystkich posłów, senatorów i europarlamentarzystów z Opolszczyzny. Jego treść publikujemy poniżej.
„ W imieniu mieszkańców Gminy Prudnik i swoim własnym z zaniepokojeniem przyjmujemy zapowiedź likwidacji inspektoratu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Prudniku. Chciałbym, aby to była zwykła plotka, ale z dochodzących do nas z różnych stron doniesień wynika, że taka koncepcja będzie wdrażana w życie. Ubiegając podjęcie tej szkodliwej dla mieszkańców Gminy Prudnik decyzji, chciałbym podnieść, że jest ona niezgodna z działaniami Rządu Rzeczypospolitej Polskiej zawartymi w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, w której dla takich miast jak Prudnik określono szczególną pozycję i działania.
W dokumencie pt. „Delimitacja miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze”, który diagnozował sytuację zrównoważonego rozwoju dla celów Strategii, Prudnik wśród 122 miast znajduje się na pierwszym miejscu, w którym nastąpiła silna utrata funkcji oraz mocno niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza.
Dotknęły nas wszystkie „plagi”, w tym bezrobocia, migracji, emigracji, upadku największych w mieście firm, czy też w końcu starzenia się społeczeństwa. Zawsze czysto po ludzku człowiek najpierw szuka winy w sobie, ale po jakimś czasie przychodzi refleksja, że te zjawiska są wypadkową wielu zjawisk, w tym również polityki państwa w stosunku do takich miast jak Prudnik.
Jeśli decyzja o likwidacji inspektoratu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest prawdziwa, to jest to kolejna decyzja przyczyniająca się do marginalizacji Prudnika oraz obniżenia jego hierarchii osadniczej, w którą wpisywałaby się państwowa instytucja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Jak w tym momencie mam rozumieć zapewnienie ministra polskiego rządu, pana Jerzego Kwiecińskiego, który stwierdza, że rząd chce podjąć specjalne działania na rzecz regionów „zmarginalizowanych”. Według niego, nowa strategia rządu będzie promować obszary najsłabiej rozwinięte, a nowa Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030 ma zapewnić zrównoważony rozwój całego kraju: regionów, powiatów, gmin.
Jeśli powodem likwidacji inspektoratu ZUS w Prudniku miałaby być kwestia siedziby, aby udowodnić państwu, jak ważne dla społeczeństwa Prudnika jest funkcjonowanie tej instytucji w Prudniku, stawiam do państwa dyspozycji nieruchomość, która spełniać będzie wszystkie warunki dla prowadzonej działalności.
Bardzo proszę o przeanalizowanie zgodności ewentualnej decyzji w stosunku do Prudnika z dokumentami strategicznymi Rządu RP oraz rozmiarem krzywd, jakie tą decyzją można wyrządzić jego mieszkańcom.”
Niech zlikwiduja ZUZ w Nysie!!
mama nie wróciła z zakupów i zostawiła włączony komputer? a co to za instytucja ZUZ w Nysie, że żądasz jej likwidacji? poczytaj Mikołajka i idź spać, jak będziesz grzeczny to może pójdziesz jutro na sanki. „internałta” za 5 zł
Burmistrz czerpie informacje z plotek. Mentalność sołtysa.
https://nto.pl/inspektorat-zus-w-prudniku-do-likwidacji-burmistrz-protestuje-zus-dementuje/ar/13859820#wiadomosci