W nocy z 12 na 13 sierpnia na niebie mogliśmy oglądać Perseidy, które popularnie nazywamy „spadającymi gwiazdami”.
Zjawisko to występuje z największą intensywnością corocznie w okresie wakacji. Perseidy są rojem meteorów, które powstały w wyniki rozpadu komety Swift-Tuttle. Niewielkie części komety lecąc w kierunku Ziemi, ulegają spaleniu w atmosferze, tworząc widoczne na niebie podłużne, licząc nawet kilkadziesiąt kilometrów rozbłyski.
Maciej Baraniecki wykonał zdjęcie Perseidom (widać dwie linie: na skraju zdjęcia po lewej i obok Drogi Mlecznej, również po lewej), obserwując niebo w rejonie Dębowca.