Z roku na rok rośnie zainteresowanie usługami schroniska młodzieżowego w Prudniku. Obłożenie miejsc noclegowych dorównuje już innym obiektom tego typu w Polsce i to w miejscowościach uważanych za turystyczne. Obiekt wpisuje się też w krajobraz miasta, jako placówka oświatowa i zaplecze dla organizacji szeregu imprez i wydarzeń skierowanych do mieszkańców.
W 2017 roku z noclegów w „Dąbrówce” skorzystało 3.749 osób (8.971 osobodoby), co dało obłożenie miejsc noclegowych w wysokości 38 proc. To o 6 proc. więcej od sytuacji z 2016 roku. Osobodoby w schronisku rosną niezmiennie od 2013 roku, a poziom blisko 40 proc., to już wynik ponadprzeciętny dla schronisk młodzieżowych w Polsce i woj. opolskim (34 proc. w 2017 r.) i dla wszystkich obiektów noclegowych w województwie opolskim (31,1 proc.). Mniejsze obłożenie odnotowano w obiekcie w Wieszczynie – 24 proc.
Wysokie wykorzystanie miejsc noclegowych w powiecie prudnickim obala też mit słabego zainteresowania turystycznego tym obszarem. Obiekty noclegowe w powiecie prudnickim mają lepsze obłożenie od średniej dla województwa i od siedmiu innych powiatów.
W 2016 roku w powiecie prudnickim udzielono 24.629 noclegów, a rok później już 28.474 (wzrost o 15,6 proc.). Dało to powiatowi prudnickiemu czwarte miejsce w województwie pod względem dynamiki wzrostu udzielonych noclegów. Powiat prudnicki ma też trzeci najwyższy wskaźnik rozwoju bazy noclegowej (liczba osób korzystających z noclegów w przeliczeniu na 1 miejsce noclegowe) wynoszący 56. Wyższy wskaźnik mają tylko: Opole – 78 i pow. krapkowicki – 70, przy średniej dla województwa – 42.
Bolączką ziemi prudnickiej jest wciąż niska liczba obiektów noclegowych i oferowanych przez nie miejsc. Znajduje się u nas zaledwie 2,7 proc. miejsc noclegowych w województwie i 8 obiektów. To świadczy o wciąż niewykorzystanym potencjale turystycznym okolic Białej, Lubrzy, Głogówka i Prudnika.
(…)
Obiekt gościł dotąd grupy zorganizowane z całej Polski i – co ciekawe – oferował nie tylko same noclegi, ale i działania towarzyszące, wpisując się w zadania statutowe związane z działalnością placówki oświatowej. W schronisku odbywały się obozy sportowe, w ubiegłym roku klubów m.in. z Wrocławia, Oławy, Łodzi, Katowic i Opola. Schornisko korzysta ze sportowego zaplecza miasta, m.in. obiektów Ośrodka Sportu i Rekreacji, bez czego sportowcy nie zawitaliby do naszego miasta. Schronisko stało się też przystanią dla harcerzy z ZHP i ZHR.
Organizują i współorganizują
Schronisko kojarzone jest ze świadczeniem usług dla gości z zewnątrz, ale w przypadku „Dąbrówki” nie jest to trafne spostrzeżenie. Schronisko współorganizuje wydarzenia skierowane do lokalnej społeczności. W jego pomieszczeniach odbywa się Olimpiada Kucharska „Top Kucharz” i konkurs „Masters od Dance” (we współpracy ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym). Obiekt jest zapleczem dla Maratonu MTB i Prudnickiego Biegu. Pracownicy schroniska mają na swoim koncie organizację Mikołajek i Wigilii dla dzieci ze świetlicy środowiskowej działającej w „Dąbrówce”, Dnia Dziecka, Dnia Ziemniaka oraz konkursów dla dzieci i młodzieży.
Dyrektor schroniska Barbara Starzyk, mająca doświadczenie biznesowe, prowadzi szeroko zakrojone działania promocyjne, współpracując z szefostwami innych, najaktywniejszych schronisk młodzieżowych w Polsce. Od czterech lat 36 schronisk wydaje wspólny katalog o nakładzie 10 tys. egz. Dzięki niemu schroniska wzajemnie się wspierają i polecają. Podobna inicjatywa dotyczy schronisk w województwie opolskim, gdzie reklamuje się 9 obiektów. Inicjatorem jego przygotowania była dyrektor Starzyk.
IT i świetlica
W obu schroniskach funkcjonują Certyfikowane Punkty Informacji Turystycznej – w Prudniku cztero-, a w Wieszczynie trzygwiazdkowy. Działa też wspomniana wcześniej świetlica opiekuńczo-wychowawcza. Zajęcia odbywają się tam dwa razy w tygodniu i uczestniczy w nich blisko 20. dzieci.
– Nie skupiamy się tylko na samych noclegach czy wyżywieniu, pokazujemy uczestnikom wypoczynku jak ciekawie można spędzić czas w Prudniku, z jego historią, kulturą, obiektami sakralnymi, szlakami turystyki pieszej i rowerowej – zapewnia dyrektor schroniska. – Zachęcamy również do ponownego przyjazdu – Prudnik jest urokliwy i mamy zamiar wciąż pokazywać dzieciom i młodzieży jak aktywnie można tutaj spędzić czas.
Recenzują schroniskoSchroniska młodzieżowe mają swoich recenzentów, którzy w internecie zamieszczają opinie na temat obiektów, z których korzystali. Najczęściej zamieszają je bez wiedzy kierownictwa schroniska, przez co zwykle mają charakter obiektywy i niezależny. Oto jak Dariusz Sieczkowski, autor bloga kolejnapodroz.pl opisał prudnickie schronisko (fragmenty):(…) Jak dla mnie lokalizacja idealna – blisko centrum miasta, ale okolica cicha, spokojna, dawne koszary mają swój klimat, a przy odpowiedniej pogodzie to świetne miejsce do robienia zdjęć. Do najbliższego sklepu spożywczego trzeba iść około 10 minut (nie licząc sklepiku na małej stacyjce paliw), lecz dla mnie nie odgrywało to znaczenia. Dla mnie miejsce idealne – 10/10. (…) Podczas pobytu miałem okazję poznać dwie panie na recepcji. Obie panie bez zastrzeżeń – sympatyczne, uczynne, do tego ładne. (…) Schronisko (…) oceniam bardzo wysoko. Standard europejski za niewygórowane ceny (poza pokojem na wyłączność), bardzo czysto, świetna lokalizacja, uprzejmy personel – schronisko to wizytówka Prudnika. Polecam zwykłym turystom, lubiącym odpocząć w przyjemnych warunkach, bez hałasowania lub upijania się do nieprzytomności. Jeżeli będę w okolicy, na pewno tam się zatrzymam.
Artykuł w całości opublikowany został w papierowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” z 4.07.2018 oraz jako e-gazeta .