W sobotę w Prudnickim Ośrodku Kultury gościł minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Na spotkanie z członkiem rządu w ramach objazdu kraju pod hasłem „Polska jest jedna” przybyło kilkadziesiąt osób, w tym także z sąsiednich gmin i powiatów. Minister rozpoczął swoje wystąpienie od krytyki oponentów i wyliczanki sukcesów obecnej władzy, jakie w jego przekonaniu mają miejsce.
– To, co stało się w polskich rodzinach, jest nadzwyczajne. Jeden z kolegów posłów z Łomży stwierdził, że w pierwszych tygodniach działania programu 500+ największymi beneficjentami tego programu były zakłady przetwórstwa mlecznego, bo sprzedawały duże ilość tych produktów, które lubią dzieci. Politycy PiS tym programem udowodnili, że czują potrzebę, widzą konieczność, są zdeterminowani, ażeby zmieniać rzeczywistość, odpowiadać na wyzwania społeczne i cywilizacyjne w naszym kraju.
Pieniędzy na ten i inne cele, jak zapewniał, nie zabraknie.
– Dzisiaj można obrzucać inwektywami polityków PIS, ale (…)
Ciąg dalszy artykułu znajduje się w papierowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” z 4.07.2018 lub jako e-gazeta .
kas(i)a jest tylko jedna