Kolejny nietrzeźwy kierowca zatrzymany dzięki telefonicznemu zgłoszeniu.
49-latek, jak twierdził rano wypił niewielką ilość alkoholu dla „lepszej kondycji zdrowotnej”. Później wsiadł za kierownicę i pojechał po sprzęt wędkarski. Mężczyzna w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu.
W środę, 23 maja, tuż po godzinie 12.00 dyżurny policji w Głogówku otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy osobowego daewoo, który miał jechać przez miasto. Oficer dyżurny natychmiast informację przekazał podległym patrolom.
Już chwilę po zgłoszeniu, policjanci zauważyli i zatrzymali auto do kontroli. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 49-letniego kierującego. Wynik przeprowadzonego badania wskazał, że mieszkaniec Głogówka miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że rano wypił niewielką ilość alkoholu ze względów zdrowotnych. A jego podróż spowodowana była wyjazdem na ryby i potrzebą zakupu sprzętu wędkarskiego.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za taki czyn grozi kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Wzorowa reakcja i postawa świadka najprawdopodobniej zapobiegły tragedii. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu może uratować czyjeś życie.
Źródło: KPP Prudnik