Szykuje się niezła gratka dla miłośników dziejów Prudnika i turystów. W lipcu przy Wieży Woka umieszczona zostanie makieta zamku, który stał tam do XIX wieku.
Zamek w Prudniku to jedna z największych tajemnic miasta. Strzępy źródłowych informacji, zaledwie jeden rysunek, wyniki badań archeologicznych obejmujących tylko niewielki fragment dawnego założenia, to bardzo niewiele, by w pełni poznać przeszłość tej niezwykłej budowli. Dysponując mimo wszystko tak zdawkowymi informacjami, można pokusić się o próbuję odtworzenia wyglądu twierdzy Wogendrössel. Zadanie to zlecono wybitnemu, polskiemu historykowi architektury prof. dr hab. inż. arch. Małgorzacie Chorowskiej.
Pracownika Politechniki Wrocławskiej znamy z czasów badań archeologicznych na terenie zamkowym w 2010 roku. Wtedy właśnie interpretowała odkrycia zespołu archeologów pod kierownictwem Edwarda Drużyłowskiego z Wrocławia oraz postawiła tezę o tym, że Wieża Woka jest najstarszą, istniejącą wieżą zamku prywatnego w Polsce.
Pomysł stworzenia makiety zamku zrodził się w Muzeum Ziemi Prudnickiej.
– W świadomości mieszkańców Prudnika funkcjonuje wieża, natomiast brakuje wyobrażenia, jak wyglądał zamek – mówi o przyczynach realizacji projektu dyrektor instytucji dr Wojciech Dominiak.
Prof. Chorowska przygotowała opracowanie oraz wizualizację 3D zamku, które będą podstawą dla wykonania makiety w brązie. Najprawdopodobniej stanie ona na (…)
Ciąg dalszy artykułu znajduje się w papierowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” z 28.03.2018 lub jako e-gazeta .