W piątek 15 grudnia w Prudnickim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie z okazji jubileuszu 40 lat pracy i twórczości Klubu Ludzi Piszących w Prudniku. Klub powstał w 1977 roku w dawnym MGOK-u mieszczącym się w kamieniczkach przy Placu Zamkowym w Prudniku. W roku 1990 trafił do ośrodka kultury przy ul. Mickiewicza. Dzisiaj działa w Pałacu Fränkla.
40 lat to wiele nazwisk, także osób, które już odeszły (były bardzo często wspominane podczas jubileuszowego spotkania), bardzo wiele spotkań poetyckich, warsztatów, plenerów, wydanych wspólnych i indywidualnych tomików. Kawał pięknej historii Prudnika. I nie tylko Prudnika, bo z klubem związanych jest wiele osób z innych miejscowości, z Białej, Gostomi, Nysy, Głuchołaz. Dlatego nic dziwnego, że jubileusz zgromadził w Prudnickim Ośrodku Kultury bardzo wiele osób – poetów, ich przyjaciół, miłośników literatury.
Spotkanie odbyło się w sali kameralnej POK-u, warto przypomnieć, że od miesiąca noszącej imię Dr Danieli Długosz-Pency. 15 listopada odbył się w Pałacu Fränkla benefis prudnickiej poetki z okazji jej jubileuszy (twórczych i życiowych). Teraz starosta prudnicki Radosław Roszkowski „nadrobił zaległość” i ofiarował jubilatce specjalne pióro (do pisania wierszy), które obiecał w listopadzie. Podczas piątkowego spotkania starosta wręczył także Różę Pogranicza za osiągnięcia w dziedzinie kultury dla państwa Teresy i Witolda Hreczaniuków z Gostomi, którzy nie mogli być wcześniej obecni na Gali Róży Pogranicza. A trzeba przypomnieć, że Witold Hreczaniuk szefuje obecnie Klubowi Ludzi Piszących w Prudniku.
Kto jeszcze, oprócz wyżej wymienionych był obecny na spotkaniu? Nie sposób wymienić wszystkich, ale trzeba pamiętać o poetach działających w KLP. Byli na spotkaniu: Maria Białkowska, Edmund Działoszyński, Zofia Kulig, Anna Myszyńska, Piotr Myszyński, Małgorzata Ojrzyńska, Wojciech Ostrowski, Wojciech Ossoliński, ks. Manfred Słaboń, Jan Szczurek, Ryszard Ścibor, Stanisława Śliwińska, Bożena Tokar-Matkowska. A oprócz nich byli jeszcze: gwardian franciszkanów o.Wit Bołd, wicekurator oświaty z Opola Artur Zapała z żoną, szefowa Nauczycielskiego Klubu Literackiego z Opola Małgorzata Sobolewska, szefowa klubu literackiego z Nysy Renata Mangold, przyjaciel prudnickich poetów literat z Nysy Jerzy Stasiewicz, Mirosław Dąbrowski, szefowa Uniwersytetu Złotego Wieku „Pokolenia” w Prudniku Regina Sieradzka i jeszcze wiele, wiele innych osób.
Poeci czytali swoje wiersze z antologii poetyckiej wydanej na okazję jubileuszu Klubu Ludzi Piszących w Prudniku pt. „Muśnięcie piórem”. Czytali też wiersze tych, którzy byli nieobecni. To była piękna długa chwila refleksji. Krótko przedstawiona została historia klubu. Opowiadali o niej: dyrektor POK Ryszard Grajek, obecny szef klubu Witold Hreczaniuk i dawna szefowa Daniela Długosz-Penca. Dużą atrakcją był śpiew wokalistów Młodzieżowego Studia Piosenki POK przygotowanych przez niezawodnego Tomasza Kanasa. Wystąpili: Justyna Gawron i Kacper Dwojak. Ktoś ich jeszcze nie słyszał? Niemożliwe. Młodzi wokaliści zaśpiewali znane utwory w znakomitej interpretacji: „C`est la vie”, „Czas nas uczy pogody”, „Między ciszą a ciszą”, „Deszcz w Cisnej”. Balladę z gitarą („Piąta pora roku”) wykonał jako życzenia dla poetów Ryszard Grajek.
Było dużo życzeń, wzruszeń, był też okazały tort, jak na urodziny przystało. Wszystkiego najlepszego dla prudnickich poetów!
Więcej o jubileuszu Klubu Ludzi Piszących w Prudniku i almanachu poetyckim „Muśnięcie piórem” wkrótce w „Tygodniku Prudnickim”.