Bohušovska Świętomarcińska Uczta należy do najbardziej znanych na czeskim pograniczu imprez, odbywających się 11 listopada.
W Polsce jest to Narodowe Święto Niepodległości. Czesi świętują odzyskanie niepodległości już 28 października, w rocznicę ogłoszenia w Pradze aktu powstania państwa czechosłowackiego w 1918 roku. Jak widać Czesi i Słowacy nie czekali na koniec wojny światowej i szybciej niż Polacy ogłosili niepodległość.
Impreza w Bohušovie rozpoczęła się od wizyty świętego Marcina na koniu na dworcu kolei wąskotorowej w Třemešnej, skąd wyruszył zabytkowy parowóz do Osobłogi. Najważniejszym przystankiem był oczywiście Bohušov. Tu w miejscowym kościele o godz. 10.00 odbyła się Msza święta odprawiona przez proboszcza – Polaka – ks. Jana Mazura. Główna część imprezy odbyła się przy Pensjonacie „Pod Duby” obok kompleksu sportowo-wypoczynkowego. Tam też można było kupić dania wszelakie, od najważniejszej gęsi, przez flaki, placki ziemniaczane, do słodkich pierników. Do tego wina, nalewki, herbata z rumem, grzańce, piwo i kofola. Dla każdego coś dobrego. Uczestnikom imprezy grali muzycy, również po góralsku.
Stałymi gośćmi Świętomarcińskiej Uczty są mieszkańcy ziem prudnickiej i głubczyckiej, nie inaczej było tym razem (m.in. grupa rowerowa z Prudnika i okolic).