Za nami kolejna „fala” orkanu Grzegorz. Po godz. 8.30 wzmógł się wiatr, a strażacy ruszyli do usuwania zagrożeń, głównie powalonych drzew. Interwencji było sporo i w akcji obok strażaków zawodowych uczestniczyły również zastępy OSP. I tak na przykład OSP Lubrza usuwała drzewo na ul. Poniatowskiego w Prudniku. W Lubrzy ze skutkami wiatru walczyły jednostki OSP z tej miejscowości oraz z Białej. Do Łąki zadysponowano pojazdy z OSP Moszczanka. W Prężynce interweniowała miejscowa OSP, podobnie w Wierzbcu, Olbrachcicach, Szybowicach, Korfantowie, Kórnicy, Węży i Jarnołtówku.
Niektóre z interwencji mogą jeszcze trwać.
[AKTUALIZACJA, 29.10.2017, 10:00] Dochodzą kolejne interwencje:
- Prudnik, ul. Mickiewicza,
- Prudnik, ul. Sobieskiego(dach),
- Chocim (drzewo),
- Rudziczka (budynek mieszkalny),
- trasa Rudziczka – Ścinawa Mała,
- Szonów,
- Lubrza (2. interwencja),
- Jarnołtówek (2. interwencja),
- Ścinawa Mała,
- Racławice Śląskie.
Policja informuje o zdarzeniu w Łące Prudnickiej:
W Łące Prudnickiej na DK 40, przed godziną 8.00 doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Wielki konar drzewa spadł na przejeżdżającą toyotę, którą kierowała 57-letnia mieszkanka powiatu prudnickiego. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Droga krajowa była zablokowana przez ponad godzinę.
Czytelnicy informują nas o braku energii elektrycznej na ulicach:
- Młyńskiej,
- Wiejskiej,
- Kolejowej,
- Wyszyńskiego,
- Traugutta (część ulicy),
- Polna,
- Miarki,
- Morcinka w Prudniku,
- w części Lubrzy.
W części Prudnika brak też wody.
W Głogówku około 8.00 przeszła najprawdopodobniej mała, ale jednak trąba powietrzna, w wyniku czego doszło do wypadku przy ulicy Piastowskiej- wiatr siłą przesunął jadący pojazd na drugą stronę ulicy.