W tym roku rajd Zlatohorsky Treking odbędzie się już po raz 40. Od kilku lat „Tygodnik Prudnicki” jest patronem prasowym imprezy.
Niewiele imprez wędrownych w regionie może poszczycić się tak długą historią i konsekwencją w organizacji. Przykładem jest Maraton Pieszy (później Prudnicki Maraton Pieszy), organizowany przez oddział PTTK w Prudniku, który co prawda odbywa się już od 1987 roku, ale „po drodze” zaliczył 15-letnią przerwę.
Wróćmy do czeskiej imprezy. W tym roku organizatorzy zaproponują turystom i sportowcom kilka tras od długości: 5 (można ją przejść z wózkiem dla dziecka), 15, 25 i 50 km. Oprócz nich będzie trasa nocna (Nocna Szychta), 25-kilometrowa, z wyjściem o godz. 3.00 nad ranem. O godzinie 6.00 w trasę wyruszą wędrowcy na trasie najdłuższej – 50-kilometrowej (jej przebieg co roku jest taki sam: ze Zlatych Hor, przez Ondřejovice, Zlaty Chlum, Rejvíz, Heřmanovice, Biskupią Kopę ponownie do Zlatych Hor). Od godz. 8.00 do 10.00 będzie można wyjść na pozostałe trasy. W tym samym czasie wystartują również biegi na trasach o długościach: 5, 15 i 25 km.
Wpisowe wynosi od 20 do 50 koron. Zapisując się przez internet płaci się niższe wpisowe. Nagrodą za przejście lub przebiegnięcie rajdu jest pamiątkowy dyplom. Start i meta trekkingu znajduje się w Miejskim Centrum Informacji na tyłach muzeum w Zlatych Horach. Obok jest bezpłatny parking. W rajdzie tradycyjnie bierze udział sporo turystów z Polski, głównie z okolic Prudnika, Głuchołaz i Nysy.
Organizatorem imprezy jest prywatna firma – drukarnia Studio4 ze Zlatych Hor.