Ministerstwo Infrastruktury opublikowało Program Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej, zwany w skrócie Kolej Plus, zawierający 20 projektów z terenu całego kraju. Wśród nich jest linia Prudnik – Gogolin.
Kilka lat temu linia między Prudnikiem a Krapkowicami została uratowana dzięki Ministerstwu Obrony Narodowej, które stanęło przed koniecznością doprowadzenia kolei do wojskowej składnicy w lesie koło Dobrej. W dużej części zniszczona linia została odtworzona na odcinku między magazynem a Prudnikiem. Nie brano pod uwagę zdecydowanie krótszego odcinka do Gogolina, ponieważ na przeszkodzie stanęło zniszczenie mostu kolejowego na Odrze po powodzi w 1997 r. Odbudowana linia otrzymała rangę bocznicy. Inwestycja nie objęła remontów starych peronów i przystanków kolejowych, co na tę chwilę dyskwalifikuje ją do przewozów pasażerskich. Wojskowym infrastruktura cywilna nie była potrzebna.
Teraz otwiera się możliwość ponownego wykorzystania linii w ruchu osobowym.
„Program zakłada (…)
Dalszy ciąg artykułu można przeczytać w „Tygodniku Prudnickim” z 24.10.2018 r. – numer 43, również w formie e-wydania.
W tym samym numerze publikujemy artykuł o „wyrzuceniu” budynku stacji kolejowej w Prudniku z uaktualnionej listy Programu Inwestycji Dworcowych PKP. Jeszcze w 2017 r. państwowa Kolej zapowiadała remont zaniedbanego budynku.
Czytałam te dwa artykuły, z jednej strony obiecują inwestycję za 100 mln złotych nie podając rozwiązania na brak przeprawy przez Odrę, a z drugiej pokazują, że nie mają pieniędzy na remont jednego budynku dworca w Prudniku za znacznie niższą kwotę. Przez takie numery nie ma co wierzyć w takie obietnice. Już blisko trzy lata PiS rządzi i jak na razie nie zrealizowali nic, co by realne wsparło Prudnik. Tylko areszt sprowadzili do roli filii więzienia w Nysie. I tylko plany, kolejne programy Plusy i obietnice w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Tak smutna PRAWDA!!
Z Prudnika do Krapkowic PKS realizuje DWA POLACZENIA BEZPOSREDNIE,od poniedzialku do piatku. Moze kolej przywracajac polaczeniena tej lini pomysli rowniez o dniach wolnych od pracy? Moszna, Dobra, Debina-[ 1200m do Zielonej zatoki] posiadaja walory turystyczno-wypoczynkowe trzeba tylko” napedzic ” obywateli do przesiadki z samochodu na pociag!!
Wszystko można zrobić, trzeba tylko aktywnych działań i przypomnienia ludziom, że komunikacja kolejowa to wygoda.
Chciałem z żoną pojechać zwiedzić zamek w Mosznej ale nie mamy samochodu. Okazuje się, że po południu nie ma żadnych połączeń z Mosznej do Opola, Kędzierzyna, Prudnika, Gogolin… Nawet uruchomienie sezonowego połączenia byłoby ok.