Nowoczesny budynek poczekalni z restauracją, stacja obsługi rowerów, funkcjonalna integracja z sąsiednimi działkami – tak wygląda koncepcja nowego dworca autobusowego przy ul. Kościuszki w Prudniku przygotowana przez gliwickiego architekta Agnieszkę Romanowską-Tarczyńską.
Przypomnijmy, że zgodnie w ubiegłorocznymi ustaleniami, Gmina Prudnik odkupi od firmy Arriva dworzec z placem manewrowym przy ul. Kościuszki obok Placu Wolności. Cena to 550 tys. zł. Samorząd chce tam utworzyć nowoczesne centrum przesiadkowe, z którego będą korzystać wszyscy przewoźnicy. Wcześniejsza koncepcja zakładała powstanie takiego centrum przy dworcu kolejowym.
Wizualizacja Agnieszki Romanowskiej-Tarczyńskiej przedstawia zupełnie odmienny od obecnego charakter dworca. Najbardziej widoczna zmiana, to wyburzenie starej, parterowej, powstałej w czasach PRL-u poczekalni z toaletami, kasami biletowymi i budowa nowego, okazałego, dwukondygnacyjnego, z przeszkloną elewacją budynku, ale od strony ulicy Kościuszki. To bardzo dobre rozwiązanie urbanistyczne, ponieważ obiekt zlikwidowałby „dziurę” w ciągu reprezentacyjnej zabudowy ulicy (wysokie kamienice, przychodnia, prokuratura, sąd, urząd miejski), która powstała w 1945 roku przez zniszczenie okazałego budynku Domu Katolickich Czeladników. Modernistyczny budynek posiadałby boczne elewacje z cegły klinkierowej, co byłoby architektonicznym nawiązaniem do sąsiedniego budynku prokuratury (d. Urząd Celny). Na dachu budynku zaplanowano wieżę zegarową.
„Na parterze budynku będzie się znajdował holl dla podróżnych, kasy biletowe, sanitariaty dla podróżnych i dla personelu, klatka schodowa – czytamy w opisie koncepcji. – Na piętrze będą się znajdować sanitariaty, biuro, powierzchnie handlowe oraz restauracja. Przejazd dla autobusów w przyziemiu, wysokość w świetle minimum 4,5 m. Budynek będzie dostosowany dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózku inwalidzkim poprze z montaż windy z kabiną wielkością spełniającą warunki dla osób niepełnosprawnych oraz zaprojektowane sanitariaty dostosowane dla osób niepełnosprawnych .
Trzy zadaszone wysepki znajdowałyby się za budynkiem i autobusy dojeżdżałyby do nich, tak jak obecnie, od strony ul. Sądowej. Byłoby również miejsce na postój taxi, stojaki i stacja obsługi rowerów.
Ponieważ plac manewrowy i sąsiedni parking obok redakcji „Tygodnika Prudnickiego” miałyby jednego właściciela – gminę – możliwe byłoby funkcjonalne połączenie obu działek i likwidacja obskurnego muru. Podobnie stałoby się z terenem przy Łaźni Miejskiej. Wzdłuż ul. Sądowej powstałaby ścieżka rowerowa.
Agnieszka Tarczyńska-Romanowska ma na swoim koncie co najmniej jedną realizację na terenie powiatu prudnickiego – projekt przebudowy basenu w Głogówku (2008-2010).
Poco dworzec, jak jest tylko parę połączeń. A w weekend to prawie wcale!!!