Na południowym Pacyfiku doszło do gwałtownej erupcji wulkanu Hunga Tonga Hunga Ha’apai. Wybuch wywołał tsunami, które zalało sąsiednie wyspy i już w mniejszej skali dotarło m.in. do Stanów Zjednoczonych, Japonii, czy Chile. Wybuch wulkanu dało się również „zmierzyć” w naszych okolicach.
Erupcja doprowadziła również do powstania fali ciśnienia powietrza, która dosłownie obiegła cały świat i dotarła również do Polski. W sobotę 15 stycznia około godz. 20.23 skok ciśnienia odnotowano na stacji meteorologicznej IMiGW na Kasprowym Wierchu. Zmianę zapisała również automatyczna stacja Starostwa Powiatowego przy ul. Żołnierskiej w Prudniku. Ciśnienie z poziomu 1004,7 skoczyło do 1006,2, by przed godz. 21.00 spaść do 1003,7.