Można? Można! GSS pod koniec listopada!

0

Choć pogoda nie jest zbyt zachęcająca do wędrówek, zwłaszcza tych długodystansowych i wielodniowych, to są turyści, dla których nie jest to przeszkodą. Wśród nich jest Jerzy Fydlewicz, który dziś, 28 listopada, ukończył w Prudniku Główny Szlak Sudecki.

Przejście blisko 450-kilometrowej trasy zajęło mu 17 dni. 65-latek (!) z Iwin koło Wrocławia nie wyglądał na zbyt zmęczonego i trudno się dziwić, skoro ma na swoim koncie przejście Tour de Mont Blanc, 170-kilometrowej trasy w masywie najwyższej góry Europy ze średnimi, dziennymi przewyższeniami po 1000 metrów w górę i w dół. Tour pokonał z prudnickim łazikiem Piotrem Peruckim (z PTTK), który polecił mu wstąpienie do redakcji kończąc GSS. I tak zrobił!

Turysta otrzymał w redakcji certyfikat przejścia szlaku przygotowany przez Agencję Sportu i Promocji w Prudniku, miniprzewodnik prudnickiego fragmentu GSS oraz kubek zdobywcy GSS. Po poleceniu reklamującej się w Tygodniku Prudnickim restauracji, turysta udał się na dworzec PKP, gdzie jest końcowy punkt szlaku i… pociąg do domu.

Gratulujemy!

Fot. Andrzej Dereń

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here