Blisko 2 promile alkoholu we krwi miał kierujący oplem 46-letni mieszkaniec powiatu nyskiegg. Teraz czekają go poważne konsekwencje.
W środę (27 listopada) , tuż po godzinie 7 rano policjanci ruchu drogowego zatrzymali na terenie miasta do kontroli osobowego opla, które go tor jazdy wskazywał, że jego kierowca może być nietrzeźwy.
– Za kierownicą samochodu siedział 46-letni mieszkaniec powiatu nyskiego. – informuje rzecznik KKPP Prudnik asp. szt. Andrzej Spyrka – Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Urządzenie pokazało, że w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie już prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Zgodnie z wprowadzonymi 14 marca tego roku nowymi, zaostrzonymi karami za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu lub środków odurzających osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu.
A czy starosta straci dyplom Collegium Humanum?
2 promile, to przecież musiał być nieźle napruty. Ciekawe ile razy jeździł już tak pijany i mu się udawało?