Przy Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie powstają nowe kaplice stacji Drogi Krzyżowej. Wyglądają pięknie, choć nie są jeszcze ukończone.
Zastąpią one dotychczasowe, skromne, drewniane słupowe stacje. To powrót do stanu sprzed dewastacji klasztoru i kościoła franciszkanów w latach 50. XX w., kiedy to komunistyczne państwo przejęło teren i przystąpiło do adaptacji na ośrodek dla dzieci wojskowych. Zniszczono wówczas m.in. wnętrze kościoła, zburzono kaplice (za wyjątkiem stacji XIV i Groty Lurdzkiej) i usunięto wszystkie przedmioty o charakterze religijnym.
Nowe stacje nawiązują w wyglądzie do pierwowzorów, ale tylko częściowo. Są większe (262 cm wys.) i z bardziej rozbudowanym detalem architektonicznym. Zwraca też uwagę materiał budowlany, bardzo rzadki na Śląsku prudnickim – czerwony piaskowiec. Stanie też grupa ukrzyżowania składająca się z trzech krzyży (stacja XII).
W Wielki Piątek wzdłuż budowanych kaplic odprawiona została Droga Krzyżowa.









